Otwierając swoją pierwszą firmę w 1999r. nawet przez chwilę nie myślałem w jakiej formie mam ją prowadzić. Oczywistym było dla mnie to, że otworzę ją w formie jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG).
Czytaj dalej
Jeśli myślisz o zarabianiu na sprzedaży wybudowanych przez swoją firmę domów i mieszkań, to pamiętaj, że oprócz niesamowitej satysfakcji, jaka wiąże się z takim sposobem zdobywania pieniędzy, trzeba pamiętać także o ciemniejszych stronach tego zajęcia.
Gdy zaczynałem z Michałem niemal 20 lat temu budowę bliźniaka na sprzedaż to nie mieliśmy pojęcia o wielu podstawowych rzeczach związanych z deweloperką i popełniliśmy mnóstwo błędów – począwszy od przypadkowo dobranego projektu domu a skończywszy na wyborze złego generalnego wykonawcy budowy. Prowadzenie inwestycji było dla nas tak absorbujące, że trudno nam było znaleźć czas na spojrzenie na to co robimy z szerszej perspektywy.
Przez wiele lat eksperymentowaliśmy z coraz to nowymi projektami domów, które zwykle opracowywaliśmy dla każdej kolejnej działki od nowa. Patrząc na to teraz widzę jak bardzo nieefektywne były to działania. Inwestowaliśmy wtedy bardzo spontanicznie i uczyliśmy się jedynie na swoich błędach – nie było wtedy przecież szkoleń dla deweloperów. Nawet dziś kiedy świadomość deweloperów jest o wiele większa to wielu ekspertów twierdzi, że każda działka – czy to przeznaczona pod budownictwo jednorodzinne czy wielorodzinne – wymaga indywidualnego podejścia i opracowania całkowicie nowego, dopasowanego do danej działki rodzaju zabudowy.
Ale czy tak jest rzeczywiście dla każdego rodzaju działki?
Czy takie podejście jest najbardziej opłacalne i bezpieczne dla inwestycji? Czytaj dalej